Cześć Muffinki:) Pogoda za oknem nie sprzyja. ale na poprawę nastroju możecie przygotować pyszne naleśniki amerykańskie:)
Potrzebujemy:
250 g mąki
2 duże jajka
1 łyżeczka cukru
1 łyżka proszku do pieczenia
szczypta soli
30 g masła, rozpuszczonego i ostudzonego
250 ml mleka
masło do smażenia
250 g mąki
2 duże jajka
1 łyżeczka cukru
1 łyżka proszku do pieczenia
szczypta soli
30 g masła, rozpuszczonego i ostudzonego
250 ml mleka
masło do smażenia
Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, odstawiamy na ok. 15 minut. Następnie smażymy naleśniki na odrobinie masła. Gotowe naleśniki polewamy syropem klonowym, rozpuszczoną czekoladą lub śmietaną, to już według uznania:) Możemy dodać owoce lub np M&Ms:)) Pychotka:) Teraz to już tylko pozostało mi życzyć Wam smacznego:)
Jeśli masz ochotę zaobserwuj mojego bloga, obiecuję że odwdzięczę się tym samym:))
Jakie to musi być pyszne. Niebo w gębie!!
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda ^^
OdpowiedzUsuńgrlfashion.blogspot.com
Wyglądają przepysznie! Oj, mam ja, mam ogromną ochotę na naleśniki! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie :D
OdpowiedzUsuńpycha uwielbiam dawno jednak nie robiłam
OdpowiedzUsuńZdjęcie jest cudowne :D Aż mam ochotę się wkraść do twojego domu i porwać placki :) Lubię takie robić zazwyczaj w niedzielę na śniadanko :D
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda. Uwielbiam borówki amerykańskie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://evelinololove.blogspot.com/2015/09/jesienna-chandra.html
wyglądają przepysznie, a swoje pancakesy robię według praktycznie tego samego przepisu :)
OdpowiedzUsuńpycha! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Uwielbiam naleśniki! :) W sezonie na truskawki bardzo często właśnie z nimi je serwuję :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńAż się głodna zrobiłam <3
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam! Muszę kiedyś pomyśleć o takim śniadaniu :)
OdpowiedzUsuńApetycznie wyglądające. Bardzo lubię naleśniki :)
OdpowiedzUsuńNa śniadanie - idealnie :)
OdpowiedzUsuńTo musi być rewelacyjne przez duże r :D
OdpowiedzUsuńZ perspektywy blondynki - ZAPRASZAM!
uwielbiam naleśniki z czekoladą :)
OdpowiedzUsuńSuper te naleśniki! Normalnie bym je teraz zjadła.
OdpowiedzUsuńJa lubię naleśniki z dżemem roboty mojej mamy - mniam ;)
OdpowiedzUsuńFantastyczne! Chętnie bym podebrała jednego, bo uwielbiam takie cuda. :P
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńKoniecznie wypróbuję przepis ! :)
OdpowiedzUsuńale ładnie to wygląda ;)
OdpowiedzUsuń.....a miałam znowu przejść na dietę ^^
OdpowiedzUsuńRECENZJA PRODUKTU- ZŁUSZCZAJĄCE SKARPETY
Ale bym zjadła jeżyn :D
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń